Elements envato
Unikanie obowiązkowych szczepień - plaga XXI wieku?
Ruch antyszczepionkowców jest coraz bardziej widoczny: rodzice, którzy zapewniają, że chcą wykluczyć wszelkie przeciwwskazania unikają szczepienia swoich dzieci. Są oni coraz głośniejsi, coraz bardziej widoczny, a rząd toleruje ich w debacie publicznej. Czy słusznie?
Problem na całym świecie
Służba zdrowia ma wystarczająco dużo problemów: niedofinansowania, panująca obecnie epidemia, no i antyszczepionkowcy. Dlaczego o tym piszemy? Bowiem zaczęły się pojawiać ogniska chorób, które od wielu lat uważano za całkowicie opanowane. W krajach, gdzie jest obowiązkowa szczepionka na odrę, choroba ta prawie nie występuje. Zaczęła jednak pojawiać się w wielu miejscach - np. na Ukrainie nie ma obowiązkowego szczepienia na odrę, a ich migracja do Polski przywróciła jej pojawianie się.
(fot. Szczepienia Info )
Różnorodne środowisko antyszczepionkowców
Wbrew opinii niektórych osób, w tej grupie nie znajdują się jedynie zwolennicy teorii spiskowych. Znajdziemy tam też:
- wyznawców medycyny alternatywnej,
- ludzi dążących do wolnego wyboru,
- osoby przestraszone ryzykiem wystąpienia NOP.
Co ciekawe, można zauważyć, że panująca obecnie pandemia tylko utwierdza ich w tych przekonaniach. Można też zauważyć tendencję do odrzucenia myśli o istnieniu Sars-Covid19. Co o tym myślisz? Jesteś za wolnym wyborem w sprawie szczepień czy chcesz rygorystycznego przestrzegania wytycznych?
Komentarze