CNET
Teleskop Jamesa Webba wystrzelony. NASA triumfuje
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba o wartości 10 miliardów dolarów został wystrzelony na rakiecie Ariane 5 z Gujany Francuskiej 25 grudnia, rozpoczynając misję mającą na celu zbadanie odległego wszechświata i pobliskich egzoplanet.
Teleskop kieruje się do Sun-Earth Lagrange Point 2 (L2), stabilnego grawitacyjnie miejsca znajdującego się 1,5 miliona kilometrów od naszej planety, w kierunku Marsa.
Skomplikowana operacja
"Wnętrze teleskopu ma 50 głównych systemów i 178 mechanizmów odpowiadających za rozmieszczenie elektroniki. Każdy z nich musi działać. Rozwijanie teleskopu jest najbardziej skomplikowaną czynnością, jaką kiedykolwiek zaplanowaliśmy" - powiedział inżynier systemów misji Webb, Mike Menzel z NASA Goddard Space Flight Center w Maryland.
Około pół godziny po starcie, Webb rozłożył swoje panele słoneczne i zaczął pobierać energię słoneczną. Ostatniej nocy gigantyczny teleskop wykonał również kluczowe 65-minutowe spalanie silnika, które skierowało go na kurs L2.
W ciągu następnych kilku godzin Webb obróci swoją antenę w kierunku Ziemi, aby ułatwić komunikację z operatorami. Dzień później statek kosmiczny, w którym znajduje się urządzenie wykona kolejne spalanie silnika, aby poprawić swoją trajektorię lotu w kierunku L2.
Na Wenus jednak nie ma życia?
Do końca tygodnia paleta z gigantyczną osłoną przeciwsłoneczną Webba - pięciowarstwową strukturą zaprojektowaną w celu utrzymania chłodu teleskopu na podczerwień i jego instrumentów - zostanie obniżona.
Teleskop niedługo zacznie pracę
Dwanaście do 13 dni po uruchomieniu, 6,5-metrowe zwierciadło główne Webba będzie świecić złożonym z 18 sześciokątnych segmentów. Dwa boczne „skrzydełka” lustra wysuną się i zablokują na swoim miejscu, nadając powierzchni pełny wymiar.
W tym momencie Webb będzie w swojej ostatecznej konfiguracji. Teleskop dotrze do miejsca pracy nieco ponad dwa tygodnie później, 29 dni po wystrzeleniu wślizgnie się na orbitę wokół L2, gdzie rozpocznie się koleny zestaw procedur przyspieszania.
W międzyczasie zespół Webba przetestuje i skalibruje cztery instrumenty naukowe teleskopu. Grupa zamierza rozpocząć regularne działania naukowe sześć miesięcy po uruchomieniu.
Komentarze