The Japan Times
Rosjanie już nie skorzystają z transferów w kryptowalutach. Pojawiła się nagła decyzja
Japońskie władze nakazały giełdom kryptowalut, aby nie przetwarzały transakcji z udziałem cyfrowych walut podlegających sankcjom przeciwko Rosji i Białorusi w związku z wojną w Ukrainie.
Zamknięte bramki
Krok ten został podjęty po oświadczeniu Grupy Siedmiu (G7), w którym stwierdzono, że kraje zachodnie nałożą sankcje na Rosjan, wykorzystujących zasoby cyfrowe w celu zwiększenia i przeniesienia swojego bogactwa.
Wśród zaawansowanych gospodarek G7 narastają obawy, że kryptowaluty są wykorzystywane przez rosyjskie podmioty jako luka w sankcjach finansowych nałożonych na kraj za inwazję na Ukrainę. Departament Skarbu USA wydał nowe wytyczne, które wymagają od amerykańskich firm zajmujących się kryptowalutami, aby nie angażowały się w transakcje z celami sankcji.
„Zdecydowaliśmy się je głosić, aby utrzymać dynamikę decyzji G7. Im szybciej, tym lepiej” – powiedział wysoki rangą urzędnik w Japońskiej Agencji Usług Finansowych.
Fot. TokenPost
Japonia mówi nie
Japoński rząd wzmocni środki przeciwko transferom finansowym za pomocą aktywów kryptograficznych, które naruszałyby sankcje. Japonia pozostaje w tyle za globalną zmianą wśród regulatorów finansowych w ustanawianiu bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących prywatnych walut cyfrowych, podczas gdy bogate potęgi G7 i Grupa 20 potęg wezwały do większej regulacji „stablecoinów”.
FSA zapowiedziało, że nieautoryzowane płatności na rzecz celów objętych sankcjami, w tym za pośrednictwem aktywów kryptograficznych, podlegają karze do trzech lat więzienia lub grzywnie w wysokości 1 miliona jenów.
Globalni regulatorzy nadal są zaniepokojeni bezpieczeństwem nowego rynku dla inwestorów, biorąc pod uwagę jego wzrost popularności. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd wymieniła możliwość manipulacji na rynku jako jeden z głównych powodów odrzucenia kilku wniosków o fundusze kasowe na giełdzie bitcoin.