USA NA WOJNIE Z FALĄ ZAWAŁÓW

W Stanach Zjednoczonych dokonano niemożliwego w dziedzinie kardiologii. Naukowcy są zdania, że dzięki temu osiągnięciu uda się usprawnić leczenie chorób i wad serca.

Serce człowieka

Pracownikom Michigan State University udało wyhodować się mięsień serca, który pomoże w walce z problemami tego organu. Gdyby nie pokaźne granty przyznawane przez American Heart Association i National Institute of Health, to badania nad sercem nie miałyby miejsca. Mieszkańcy USA mogą poczuć ulgę, bo to właśnie w ich kraje występuje najwięcej zgonów z powodu problemów z tym mięśniem.

Koniec zawału?

Wyhodowany w laboratorium organ, to organoid – miniaturowa i prostsza wersja ludzkiego serca. Mimo tego, że jest to mini-mięsień, to posiada identyczną mikroanatomię. Eksperyment powstał nie tylko przy pomocy naukowców, ale również przez dobrą wolę pacjentów, którzy zdecydowali się na pobranie swoich komórek macierzystych. Nowe twory rozwijają się w naczyniach laboratoryjnych, a już po kilku tygodniach są w pełni rozwinięte. Według badaczy nowo powstałe serca są dalekie od ideałów, planowane są prace nad ich usprawnieniem. Czy to już koniec zawałów? Cóż, na rozwój badań musimy jeszcze poczekać.