elsalvadorgram.com

Tlen na Księżycu - to możliwe!

Dzięki opracowanej technologii pozyskiwania tlenu z pyłu znajdującego się na Księżycu, ludzkość jest coraz bliżej skolonizowania tego naturalnego satelity Ziemi. Dzięki pozyskania tlenu z regolitu, możliwe jest stworzenie stałych baz na Księżycu. 

Przełomowe odkrycie

Naukowcy z brytyjskiej firmy Metalysis oraz Europejskiej Agencji Kosmicznej opracowali technikę wytwarzania z regolitu, czyli zwietrzałych skał znajdujących się w glebie księżycowej, życiodajnego tlenu, który w znaczącym stopniu usprawni pracę astronautów. Pył księżycowy posiada między innymi pierwiastki krzemu, żelaza, wapnia, glinu, magnezu, tytanu oraz tlenu, który stanowi ok. 45% składu. W ESA (European Space Agency) opracowano specjalną instalację, która służyć ma do wytwarzania tlenu na masową skalę.

Proces ekstrakcji tlenu z pyłu księżycowego oparty jest na metodzie elektrolizy stopionych soli. Imitacja regolitu poddawana jest reakcji z chlorkiem wapnia w temperaturze 950 stopni Celsjusza. Po przyłożeniu ładunku elektrycznego, tlen zostaje wyodrębniony z regolitu i odbierany jest przez anodę. Dzięki temu procesowi, po ok. 50 godzinach, można wydobyć aż 96% tego życiodajnego pierwiastka. 

fot. elnuevodia.com

Jak podaje ESA - zdolność pozyskiwania tlenu z zasobów księżycowych nie tylko ułatwi pracę naukowców na Księżycu, ale przyczyni się również do produkcji paliwa rakietowego.

Życie na Księżycu

Celem naukowców jest umożliwienie produkcji tlenu w bazach znajdujących się na powierzchni Księżyca. NASA planuje kolejną misję na Księżyc, która ma odbyć się w 2024 roku.

fot. room.eu.com

Misja Artemida przede wszystkim ma na celu umożliwienie życia na Księżycu, ale nie tylko. Ambicją Agencji Kosmicznej jest próba kolonizacji Marsa. 

Misja realizowana będzie we współpracy ze SpaceX, Boeingiem, Blue Origin oraz innymi prywatnymi firmami. Budową bazy księżycowej ma zająć się sama NASA. Istotny jest tu sposób jej zasilania. Najlepszym rozwiązaniem tego problemu wydaje się zastosowanie reaktorów jądrowych. Wcześniej wykorzystana energia słoneczna może okazać się niewystarczająca ze względu na ciemne kratery znajdujące się na powierzchni Księżyca oraz dużą ilość przemieszczających się pyłów. Naukowcy zapewniają, że kosmiczny transport uranu będzie całkowicie bezpieczny, ponieważ zostaną wykorzystane specjalistyczne osłony. 

Pojawiło się wiele realnych możliwości. Po pięćdziesięciu latach człowiek znów stanie na Księżycu, a to daje szansę na wykorzystanie nowatorskich rozwiązań naukowych.

 

 

 

 

 

Komentarze