M-Pesa, afrykański serwis przekazów pieniężnych oparty na sieciach telefonii komórkowych, należący do kenijskiego Safaricom i Visa uruchomiły wirtualną kartę płatniczą, aby przejąć część rynku subskrypcji na kontynencie o wartości 40 miliardów dolarów rocznie.

Innowacja w Afryce

Karta wirtualna M-Pesa Global Pay Visa pozwoli użytkownikom bezpiecznie płacić 100 milionom zagranicznych sklepów, m.in. Amazonowi i Alibabie. Płatności będą dokonywane z ich telefonów komórkowych, bez konieczności posiadania kart kredytowych lub kont, takich jak np. PayPal.

Karta wirtualna jest również skierowana do szybko rozwijających się rynków abonamentowych w Afryce na usługi takie jak Netflix i Spotify – powiedział dyrektor zarządzający M-Pesa Africa, Sitoyo Lopokoiyit. Wirtualna karta jest obecnie dostępna dla ponad 30 milionów użytkowników M-Pesa w Kenii, a do kwietnia 2023 r. zostanie wdrożona w Tanzanii, gdzie trwają testy, oraz w Mozambiku, Kongo, Lesoto i Ghanie.

Fot. SMART COMPANY AFRICA

To nie taka nowa technologia!

M-Pesa została uruchomiona 15 lat temu jako prosta usługa przekazów pieniężnych i obecnie stanowi około połowy przychodów Safaricom, ponieważ konsumenci używają jej do zakupów, oszczędności, pożyczek i ubezpieczeń. Safaricom jest częściowo własnością południowoafrykańskiego Vodacom.

"Wielu klientów M-Pesa nie ma dziś kont bankowych… to (karta wirtualna) jest katalizatorem dla e-commerce i płatności cyfrowych" – powiedział przedstawiciel Visa Africa, Alex McCrea.

Transakcje będą podlegać limitom platformy M-Pesa w lokalnej walucie kenijskiej w wysokości 150 000 szylingów (5480 PLN). Użytkownicy będą mogli korzystać z wirtualnej karty podczas podróży zagranicznych. Operacje dokonywane na karcie wirtualnej będą zabezpieczone unikalnym kodem zabezpieczającym wysyłanym na telefon komórkowy użytkownika oraz osobistym numerem identyfikacyjnym M-Pesa użytkownika.