Przełom w walce z COVID-19
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco (UCSF) pochwalili się wyjątkowym wynalazkiem. Do czego on służy?
Walka wciąż trwa
Nowym wynalazkiem badaczy jest specjalne urządzenie o wielkości zwykłego aerozolu do nosa! Ten mały przedmiot wkrótce może okazać się kluczowym rozwiązaniem w walce z zahamowaniem rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2. Jak to jest możliwe? Wszystko za sprawą płynu, który jest zawarty w inhalatorze. Znajdują się w nim nanociała, które mogą pomóc w zapobieganiu infekcji komórek wirusami przenoszonymi drogą powietrzną. Eksperci twierdzą, że używanie sprayu do nosa AeroNabs raz dziennie, przyczyni się do skutecznego ograniczenia ryzyka zarażenia.
Spray opracowany przez Amerykanów zawiera specjalną nanocząsteczkę, która ma nie pozwolić na to, aby wirus zainfekował nasz organizm. Najnowsze wyniki badań opublikowane w serwisie BioRx.org sugerują, że owa cząsteczka jest jednym z najsilniejszych środków stosowanych przeciwko koronawirusowi, jakie do tej pory odkryto! Nanocząsteczki bazują na przeciwciałach pozyskanych od zwierząt (m.in. lam i wielbłądów). Te działają podobnie do przeciwciał występujących w ludzkim układzie odpornościowym, stąd pomysł przetestowania preparatu na ludziach. Jednak zanim preparat trafi na rynek, musi przejść szereg badań, które potwierdzą jego skuteczność.
Co ciekawe naukowcy uważają, że odpowiednie wykorzystanie tych nanociał, może okazać się w przyszłości skutecznym rozwiązaniem także w walce z nowotworami. Jeśli badania okażą się pozytywne, spray ma szansę stać się powszechnie dostępny na całym świecie.
Komentarze