BMW

Zysk BMW spada. Rosyjska agresja niszczy koncerny motoryzacyjne

BMW poinformowało, że obecnie spodziewa się zysku przed odsetkami i opodatkowaniem (EBIT) na poziomie 7-9% dla swojego biznesu samochodowego, a nie wcześniej przewidywanego 8-10%.

BMW stara się nadążyć

Rosyjska inwazja na Ukrainę i zakłócenia związane z COVID-19 w Chinach zmusiły producentów samochodów - od Toyoty po Teslę - do zamknięcia fabryk i podniesienia cen. Wiele osób ostrzega o dalszych zmianach, jeśli okoliczności się nie ustabilizują. BMW dodało, że chociaż nadal jest w stanie pozyskiwać niektóre części z zachodniej Ukrainy i angażuje dostawców w innych lokalizacjach na całym świecie, to nadal należy spodziewać się dalszych przerw w produkcji.

BMW seria 8
Fot. BMW

Planowanie jest niemożliwe. Koniec projektów BMW?

Niemiecki producent samochodów, który w ubiegłym roku sprzedał rekordową liczbę 2,52 mln pojazdów pomimo niedoborów półprzewodników, osiągnął 10,3% marży EBIT w 2021 r. - najwyższy poziom od 2017 r.

Koncern oczekiwał, że w tym roku dostarczy jeszcze większą liczbę pojazdów, lecz szybko skorygował swoje dane. Teraz firma liczy na osiągnięcie poziomu zbliżonego do tego zanotowanego w 2021 roku. Wojna w Ukrainie utrudniła podanie dokładnych wytycznych na 2022 r. - BMW nie może uwzględnić żadnych potencjalnych długoterminowych implikacji w swoich prognozach.

Zobacz również: Wojna w Ukrainie. Producenci elektryków podnoszą ceny swoich pojazdów

Producent samochodów, który ponad dwukrotnie zwiększył zyski sprzed pandemii w 2021 r. (do 16 miliardów euro), zapowiedział, że spodziewa się znacznego wzrostu zysku przed opodatkowaniem w bieżącym roku w wyniku pełnej konsolidacji BMW Brilliance w Chinach.

Komentarze