Kolejne przebudzenie Etny

Rok 2020 był obfitujący w niebywałe zjawiska na całym globie. Oprócz paraliżującej życie pandemii, na mieszkańców Sycylii spadło kolejne zagrożenie. Etna się przebudziła.

Sycylijski skarb

Etna jest największym i najwyższym czynnym stratowulkanem w Europie oraz jednym z najpotężniejszych na świecie. Znajduje się na wschodnim wybrzeżu Sycylii. Obecny stożek wulkaniczny liczy sobie ok. 30-34 tys. lat. Od początku jego wykształcenia zanotowano już ponad 200 wybuchów. W roku 2013 Etna została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. 

Masyw Etny jest bardzo popularną atrakcją turystyczną. To punkt obowiązkowy w przewodnikach dla podróżujących na Sycylię.

fot. ilgrilloviaggiante.it

Uśpiony wulkan?

Można powiedzieć, że Etna jest wulkanem "zamroczonym". Nie jest do końca uśpiona, ponieważ daje sygnały potwierdzające, że cały czas czuwa. Jej aktywność można zaobserwować w postaci wydobywających się gazów i pary. Jednak jeśli dochodzi do eksplozji, istnieje ryzyko, że wydobywająca się lawa i popiół spowodują realne zagrożenie dla miejscowej ludności. 

Żywioł pod kontrolą

Etnę stale monitoruje włoski Instytut Geofizyki i Wulkanologii. Jak twierdzą badacze, na razie nie stwarza zagrożenia dla życia mieszkańców regionu, mimo że w przeciągu ostatnich kilku tygodni eksplodowała kilkunastokrotnie. 

Zachęcamy do obejrzenia reportażu dotyczącego ostatniej aktywności wulkanu.